Ostra mierząca 780 m n.p.m. to szczyt w Beskidzie Wyspowym, znajdujący się w bocznym grzbiecie odchodzącym na północny-zachód od Kiczory (Kobylicy). Wraz z nieco wyższą Ogorzałą (806 m n.p.m.) tworzą samotny, typowy dla Beskidu Wyspowego masyw, oddzielony od innych wzniesień głębokimi dolinami rzek i polami uprawnymi. Dziś one staną się naszym celem. Przyjeżdżamy do miejscowości Wilczyce (Pawlaki) i tu zatrzymujemy się na przykościelnym parkingu. Nie ma w tym miejscu szlaku, ale jest droga, która do szlaku nas doprowadzi. Kiedy planowaliśmy wycieczkę, rozważaliśmy także opcję wejścia na szczyt zielonym szlakiem z miejscowości Łętowe, gdzie mamy także szlak na Jasień. Nie byliśmy jednak pewni, czy w tym miejscu uda nam się gdzieś zaparkować, bo na mapach nie ma zaznaczonego parkingu. Dlatego też jedziemy do Wilczyc.
Na Ogorzałej |
Pierwszy odcinek pokonujmy asfaltową drogą, która po opuszczeniu ostatnich zabudowań i pokonaniu jakichś 100 metrów przewyższenia wyprowadza nas na rozległe i widokowe łąki. Tu droga prowadzi niemal płasko, ale za chwilę trzeba będzie pokonać nieco przewyższenia, by zdobyć pierwszy z dwóch szczytów, na które dziś wędrujemy.
Na Ostrej znajduje się tabliczka z oznaczeniem szczytu (taka jak na większości szczytów w Beskidzie Wyspowym). Szczyt nie jest zalesiony, więc pozwala na obserwację widoków. Na pierwszym planie widać Ogorzałą, na którą za chwilę pójdziemy. Ale można także dostrzec: Ćwilin, Łopień, Mogielicę, Krzystonów, Jasień, Luboń Wielki i część pasma Gorców od Turbacza po Maciejową. Dziś niestety widoki ze względu na pogodę są nieco ograniczone, ale i tak nie jest źle.
Podejście na Ostrą z Wilczyc |
Po spędzonej chwili na Ostrej i spotkaniu z osą (auuu) ruszamy w stronę Ogorzałej. Według legendy na zboczu Ogorzałej w tzw. Lesie Tobołowym znajduje się bardzo duża pieczara, w której śpią rycerze w zbrojach. Obudzą się oni dopiero w dniu Sądu Ostatecznego i ruszą do walki, by zawojować świat.
Droga z Ostrej na Ogorzałą daleka nie jest. Na początku prowadzi szlakiem, ale potem trzeba z niego zejść i kierować się ścieżkami zaznaczonymi na przykład na mapy.cz. Pierwszy odcinek to wytracanie wysokości, którą potem ponownie trzeba będzie osiągnąć. Przejście z Ostrej na Ogorzałą zajmuje nam jakieś 20 minut. Tu na szczycie również na chwilę przysiadamy na prowizorycznej ławeczce. Wcześniej jednak robimy tradycyjnie selfie ze szczytową tabliczką. Wracamy tak samo jak przyszliśmy. Na powrocie pogoda nieco się poprawiła, więc mamy lepsze widoczki i chwilami błękitne niebo nad głowami.
Trasa w obie strony to około 7 km i jakieś 2-3 godziny wędrówki, w zależności od tempa, z jakim się poruszamy. Jest ona idealna na nieco dłuższy spacer.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz