wtorek, 19 maja 2020

Strażnicze Naroże - Róg - Chełmsko Śląskie - Strażnicze Naroże - 19 maja 2020

W drodze na Róg

Cel, jaki postawiliśmy sobie na ten rok to poznanie dotychczas nieodkrytych przez nas zakątków Sudetów. Przekonaliśmy się bowiem, że to okazja do pojawienia się w wielu miejscach, o których do tej pory nie słyszeliśmy lub o których gdzieś tam czytaliśmy. Tak więc dziś pada ponownie na Zawory, będące częścią Gór Stołowych. Byliśmy tu nie tak dawno, ale wtedy obraliśmy przeciwny kierunek wędrówki, choć kilka punktów było wspólnych, czyli Róg, Strażnicze Naroże i Chełmsko Śląskie.
Dziś naszą wycieczkę zaczynamy w punkcie, który nazywa się Strażnicze Naroże. To przełęcz na wysokości 649 m n.p.m., na której znajduje się niewielki (na kilka samochodów) parking. Przełęcz przyjęła nazwę od posterunku obserwacyjnego żołnierzy WOP a później funkcjonariuszy Straży Granicznej, który znajdował się w pobliżu przełęczy, na załamaniu granicy państwowej.
Stąd właśnie prowadzi czerwony szlak na Róg. Góra położona jest około 2,2 km na północny wschód od granic Chełmska Śląskiego, ma niewielką wysokość, bo tylko 715 m n.p.m. Szczyt obecnie jest zalesiony, południowo-zachodnie i północne zbocza strome, z kolei wschodnie - łagodne. 

Widoki na Karkonosze

Na południowo-zachodnim zboczu góry charakterystyczne dwie długie równoległe polany.
Pewnie dla wielu wyda się to dziwne, ale Róg leży w Górach Stołowych w pasmie Zaworów. Z Górami Stołowymi jak dla mnie poza nazwą ma niewiele wspólnego, zwłaszcza, że brak tu różnych form skalnych.
Wracając do szlaku na Róg to nie pozwala się on zmęczyć zarówno pod względem długości (niecałe 2 km), jak i przewyższenia (delikatnie pod górkę na jednym odcinku). Pierwszy kawałeczek prowadzi przez las, ale kolejny już zboczem góry, odsłaniając widoki na Chełmsko Śląskie, a przede wszystkim Karkonosze.

Chełmsko Śląskie, a za nim Kralovecky Spicak

Idąc szlakiem należy jednak uważać, kiedy człowiek zapatrzy się na widoki, bo w pewnym momencie szlak skręca w prawo o 180 stopni i delikatnie pnie się w górę. Kolejny zakręt w lewo też jest niemal o 180 stopni. Cały czas podczas podejścia mamy piękne widoki. Dopiero ostatni odcinek (jakieś 400 metrów) prowadzi lasem. Mam wrażenie jednak, że wraz z upływem czasu nie będzie on tak widokowy, ponieważ z każdą naszą wizytą na tym szczycie młode drzewa stają się coraz wyższe i pewnie za kilka lub kilkanaście lat ograniczą widoki.
W momencie, kiedy byliśmy na Rogu, nie było tabliczki z oznaczeniem szczytu, więc musieliśmy uważać, żeby go nie przeoczyć. Dzięki mapie w telefonie i GPSowi udało nam się pomimo to zlokalizować go chyba dokładnie. Poza tym w miejscu Rogu był słupek pomiarowy, więc mamy pewność, że na Rogu byliśmy. Kartka z napisem była za to w innym miejscu, nieco wcześniej, a według mapy Róg jest nieco dalej. Warto wspomnieć, że kilkadziesiąt metrów przed właściwym Rogiem po prawej stronie jest przecinka lasu. Warto tam podejść, bo odsłaniają się ładne widoki, np na Chełmiec.
Z Rogu wracamy tym samym szlakiem, by po chwili zmienić go nie niebieski zmierzający w stronę Chełmska Śląskiego. 

Widok na Góry Wałbrzyskie

Dość szybko wytracamy tu wysokość i docieramy do położonej na zachodnim zbocz Rogu  Kaplicy św. Anny. Jest to barokowa kaplica, z wydzielonym prezbiterium z 1785 roku. Obok, na zewnątrz stoi kaplica Matki Boskiej Bolesnej z 1818 r., wzniesiona na 8-bocznym rzucie, nakryta namiotowym daszkiem. Naprzeciwko kaplicy znajduje się domek pustelnika z 1818 r. Cały teren otoczony jest stacjami Drogi Krzyżowej. Droga procesyjna z Chełmska Śl. poprowadzona została w XVIII w. Przy polnej drodze zaczynającej się w rejonie „7 Braci” ustawiono szereg smukłych kolumn na cokołach. Miejsce również warte odwiedzenia podczas wędrówki na Róg.
Zmierzamy dalej niebieskim szlakiem w stronę Chełmska Śląskiego. Mijamy wspomniane kolumny na cokołach. Przed nami piękny widok na Chełmsko Śląskie i położone po prawej stronie Karkonosze.  Do miejscowości nie jest daleko. Będąc w okolicy można ją zwiedzić.  Zwiedzanie Chełmska brzmi jednak w tym wypadku bardzo patetycznie, bo tak naprawdę Chełmsko choć położone w pięknym miejscu to strasznie zaniedbane i przytłaczające. Z opowieści zasłyszanych kiedyś od pana w jednym z domków 12 apostołów dowiadujemy się, jak bardzo Chełmsko przez lata się zmieniało. 

Widok na Chełmsko Śląskie

Dziś gdyby nie wspomniane drewniane domki zwane „Dwunastoma Apostołami” wieś zapewne zostałaby zapomniana. 12 Apostołów to nic innego jak domy tkaczy śląskich mieszczące się przy ulicy Sądeckiej. Domów Apostołów było dwanaście, jednak do dzisiejszych czasów ocalało jedenaście, gdyż jeden budynek – zwany Judaszem – spłonął. Zespół dwunastu domów powstał w 1707 r., zbudowany przez Cystersów z Krzeszowa dla tkaczy płótna z Czech. Aby zagwarantować tkaczom odpowiednie warunki do pracy, domy te budowano najczęściej nad potokiem w terenie górzystym oraz w okolicy obfitującej w drewno.
Obecnie w domkach mieszkają ludzie. W jednym z nich (domek nr 15) znajduje się punkt informacji turystycznej oraz małe muzeum (warsztat tkacki), w którym można poznać historię tkaczy oraz zobaczyć narzędzia ich pracy. To też okazja, by zobaczyć, jak taki dom wyglądał w środku. W informacji turystycznej spędzamy jakieś 20 minut, słuchając opowieści pani. 

W domkach 12 Apostołów

Obok tego punktu znajduje się słynna Lniana Chata u Apostoła. Urokliwe miejsce, gdzie można miło spędzić czas zajadając się bombą apostoła J Lniana Chata jest nieczynna, więc zamiast bomby apostoła udajemy się na lody do tutejszego spożywczaka.  
Do Strażniczego Naroża mamy jeszcze jakieś 3-4 kilometry asfaltowej drogi (żółty szlak). Nie idzie się nim zbyt dobrze, jak to z asfaltem bywa, ale w zasadzie nie ma innej możliwości, by wrócić. Atrakcją jest wybudowana niemalże przed samą przełęczą platforma widokowa. Niestety, ponownie trafiamy na niezbyt dobre warunki pogodowe i trzeci raz z rzędu niewiele z niej możemy dostrzec.
Wycieczka nie jest wymagająca. Jej długość to około 12 km, a podejście niecałe 300 metrów. Nadaje się w sam raz na popołudniowy spacer albo całodniową wyprawę połączoną z pobytem w Domkach Tkaczy i Lnianej Chacie. 











Róg




Kaplica św. Anny na zboczach Rogu











Platforma widokowa między Chełmskiem a Strażniczym Narożem

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz