Ilekroć jestem w Jesenikach uświadamiam sobie, jak duży obszar zajmują te góry i choć sporo już w nich przeszłam, to jednak jest jeszcze sporo miejsc, gdzie nie byłam albo, w które chciałabym wrócić ponownie. Tak było i tym razem. Już kiedyś podobną trasą szłam. Przynajmniej w połowie. Dalszy ciąg, od elektrowni szczytowo-pompowej był dziś inny niż kilka miesięcy temu. Odwiedzone wtedy miejsca spodobały mi się, więc teraz chciałam w nie wrócić w lekko zimowych warunkach i nieco zmienioną trasą.
Startujemy z miejscowości Kouty nad Desnou. Jest to niewielka osada, będąca częścią gminy Loucna nad Desnou. Miejscowość położona jest dość nisko, więc startując z niej mamy sporo metrów przewyższenia do pokonania. W zimie miejscowość jest centrum narciarskim, natomiast latem pojawia się tu sporo turystów. My dziś jesteśmy tu w takiej porze roku, że na szlaku praktycznie przez całą wędrówkę jesteśmy sami. Listopada mam wrażenie, że nie wszystkich zachęca do wędrówek. Poza tym to taki trochę niepewny pogodowo miesiąc. W sumie sami, jadąc w Jeseniki mieliśmy wątpliwości co do pogody, gdyż niebo było zasnute ciemnymi chmurami. Na szczęście szybko odsuwają się one od nas bardzo daleko.
Rysia Skala |
Miejsce nazwane Tetrevi chata znajduje się na zboczach Medvedi hory. W celu podniesienia atrakcyjności tego terenu po wybudowaniu wyciągu krzesełkowego oraz wytyczeniu ścieżki dydaktycznej NS Rysí skála, przedsiębiorstwo państwowe Lasy Republiki Czeskiej zdecydowało o budowie przy górnej końcowej stacji wyciągu wieży widokowej (czes. Rozhledna u Tetřeví chaty). Wieża położona jest w odległości około 550 m na południowy zachód od szczytu, na wysokości 1095 m n.p.m. oraz w odległości około 50 m od górnej stacji wyciągu krzesełkowego. Roztaczają się z niej widoki w kierunku od zachodniego do północnego (widoczny jest m.in. obszar niektórych szczytów Masywu Keprníka). Przy wieży na platformie zlokalizowano bar.
Widok na Pradziada z Mravencnika |
Asfaltową drogą docieramy do skrzyżowania ze szlakiem zielonym i łączymy się ponownie z Rysią Skałą, z której zeszliśmy na rozdrożu Tetrevi chata. Rysi Skala to opowieść, w której pojawią się leśne skrzaty, bajkowe istoty i władca gór Praděd, . Ma ona komiksową formę, na tablicach przy każdym przystanku są informacje o okolicznej przyrodzie.
Dlouhe strane |
Na nią prowadzi szlak czerwony, ale my nim pójdziemy tylko kawałek, ponieważ chcemy przejść przez Mravencnik. Wejście na niego nie jest strome, ale na pewno warte zboczenia na chwilę ze szlaku, ponieważ ze szczytu roztacza się rewelacyjny widok, zwłaszcza na Pradziada.
Mravencnik to szczyt o wysokości 1343 m n.p.m. Na jego szczytowej polany znajduje się punkt pomiarowy. Jest też skrzyneczka z pamiątkową księgą. Tu zatrzymujemy się na dłuższą chwilę, gdyż widok jest tego warty. Następnie nieoznakowaną wąską ścieżką kierujemy się w stronę elektrowni. Jest bardzo ładnie i widokowo. Kiedy docieramy tam, jesteśmy praktycznie sami.
Tetrevi chata |
Dlouhe strane otaczają liczne szczyty: od zachodu Mravenečník, od północnego zachodu Kamenec i Medvědí hora, od północnego wschodu Tupý vrch, od południowego wschodu Malá Jezerná i Vřesník, od południa Jestřábí vrch i od południowego zachodu Nad Myslivnou.
Istnieje możliwość zjazdu z góry na hulajnodze ze zlokalizowanej w Koutach nad Desnou specjalnej wypożyczalni, bądź wypożyczyć ją bezpośrednio na górze. Warto dodać, że jest to najdłuższa trasa zjazdowa na Morawach, licząca jeśli dobrze pamiętam 17 km. Kiedy byłam tu wiosną, widziałam, że na szczyt można dostać się też autobusem Na pewno nie polecam wybierać się tu na szczyt asfaltową drogą, gdyż trasa jest wtedy długa i męcząca.
Widoki z wieży Dlouhe strane |
Elektrownię obchodzimy tylko z jednej strony, a następnie schodzimy kawałek niżej, gdzie pod koroną Dlouhe strane biegnie asfaltowa droga. Nią też idziemy, mijając po drodze Přístřešek Pod horní nádrží, do momentu aż spotkamy się z rozdrożem, które prowadzi na punkt widokowy Rysia Skała. Tutaj ponownie wchodzimy na ścieżkę edukacyjną, przechodząc koło kolejnych drewnianych rzeźb i tablic informacyjnych. Mniej więcej wraz z zachodzącym słońcem pojawiamy się na wieży widokowej w miejscu Tetrevi chata. Wchodzimy na nią drugi raz. Zachodzące słońce tworzy super klimat. By nie wracać tę samą drogą idziemy nadal szlakiem (wcześniej ten fragment podchodziliśmy stokie), a potem trasą rowerową. Ostatnio docinek, a w zasadzie ostatnich kilka kilometrów pokonujemy w ciemności. Idzie się dość niewygodnie, a poza tym zmierzamy ścieżkami, które nie zawsze pokrywają się z mapą. Jest stromo, ciemno i dosyć nierówno, dlatego też idziemy bardzo ostrożnie.
Dzisiejsza wycieczka, pomimo pokonanych około 25 km zajęła nam około 7 godzin. Pokonaliśmy dość sporo przewyższenia, ale startowaliśmy z nisko położonego miejsca.
Rysia Skała |
Podejście na Mravencnik |
Widok na Keprnik i Cerveną horę |
Ścieżka edukacyjna Rysi skala |
Ładnie to wygląda.
OdpowiedzUsuń