|
Owcze Skały |
Nie wiem, czemu nigdy wcześniej nie szłam tą trasą. Zawsze wydawała mi się długa, nudna i prowadząca w lesie. I pewnie jeszcze długo bym jej nie wybrała jako szlaku na Halę Szrenicką, gdyby nie chęć dostania się na Babiniec. Trasa z Jakuszyc na Halę Szrenicką pomimo że długa, to najmniej wymagająca pod względem przewyższenia. Startujemy z dość dużej wysokości, więc metrów górę nie ma wielu. Po drodze czeka nas atrakcja w postaci Owczych Skał z ładnymi widokami na Szrenicę.
Zatrzymujemy się na parkingu przy ulicy jakieś półtora kilometra od Jakuszyc. Niegdyś był tu stok narciarski. Właśnie ponad nim wznosi się Babiniec. Można by więc wejść na niego na przełaj, ale nie ma tu ścieżki, a spacer między krzakami do przyjemnych by nie należał. Wchodzimy więc pierwszą prowadzącą w lewo ścieżką w las. Na początku jest to szeroka droga, przecinająca stok, z którego mamy widok na Góry Izerskie. Babiniec jest cały czas lekko nad nami, na górze stoku.
Jest to szczyt leżący poza szlakiem turystycznym, ale można na niego wejść, bo znajduje się poza obszarem Karkonoskiego Parku Narodowego. Kierujemy się więc cały czas ścieżkami (zaznaczona są dość dobrze na naszej ulubionej mapie.cz).
|
Okolice Trzech Świnek |
Babiniec to miejsce na pewno warte odwiedzenia. Położone poza szlakiem gwarantuje ciszę i spokój. Raczej nie dociera tu wielu turystów zmierzających zielonym szlakiem w stronę Hali Szrenickiej. W sumie to dobrze, bo jak na razie miejsce zachowuje swój urok.
Babiniec mierzący 998 m n.p.m. położony jest w Karkonoszach i jest najdalej wysuniętym na północny zachód szczytem Śląskiego Grzbietu. To, co go charakteryzuje to duża ilość grup skalnych. Interesująca grupę skalną skałki pod Babińcem (skałki nie mają oficjalnej nazwy). Na niektóre z nich można wejść. Poza tym można tu spotkać wiele porozrzucanych mniejszych lub większych skałek, jak na przykład Ptasie Gniazda.
Ze szczytu skałek możemy podziwiać panoramy na Góry Izerskie (kopalnia Stanisław, Wysoki Kamień), Kotlinę Jeleniogórską oraz Karkonosze.
|
Babiniec |
Ciekawa jest sama nazwa – Babiniec. To spolszczona nazwa niemieckiego pierwowzoru - Weiberberg - czyli Góra Kobiet. Nie wiadomo jednak, jaki związek z tym miejscem miała owa nazwa. Być może chodziło o jakiś kult przedchrześcijański lub popularne później legendy o czarownicach.
Niegdyś obok Skałek pod Babińcem biegła nartostrada. Dziś to miejsce pozostaje niezagospodarowane. Na szczycie stoi niewielki budyneczek w stylu altanki, a na nim tabliczka z nazwą miejsca, do którego dotarliśmy.
Z Babińca można się jeszcze udać na kolejne skały, zwane Skalnym Mostem. My jednak z nich dziś rezygnujemy i wąską ścieżką kierujemy się w stronę zielonego szlaku. To na nim czeka na nas kolejne ciekawe miejsce, czyli Owcze Skały.
Jest to duże zgrupowanie skałek, składające się z kilku granitowych ostańców o wysokości dochodzącej do 20 m. Położone są one na wysokości około 1041 m n.p.m. Skałki stanowią punkt widokowy, z którego roztacza się panorama na Góry Izerskie oraz część Karkonoszy.
|
Hala Szrenicka |
Najwyższa ze skał przypomina głowę owcy i stąd też wzięła się nazwa całej grupy skał. Z racji, że leżą one przy mniej uczęszczanym szlaku na Szrenicę nie ma tu tłumów co dodatkowo dodaje miejscu uroku. Z Owczych Skał na Halę Szrenicką mamy około 3 km trasy (200 metrów przewyższenia) i mniej więcej godzinę wędrówki. Szlak delikatnie na tym odcinku pnie się w górę, oferując z lewej strony widoki na Przedgórze i Góry Izerskie. Przed nami z kolei widać cały czas Szrenicę i położoną poniżej niej Halę Szrenicką.
Hala Szrenicka położona jest na wysokości od 1150 do 1300 m n.p.m. Jest ona wysokogórską łąką torfową. Najpierw była to zwykła łąka górska, ale z powodu wypasu owiec została powiększona. Jeszcze przez II wojną funkcjonowała tu stacja meteorologiczna. Dziś natomiast hala słynie z licznych tras zjazdowych i z pięknego widoku na Góry Izerskie, który jest najlepszy spod schroniska.
Schronisko PTTK na Hali Szrenickiej znajduje się na wysokości 1195 m n.p.m. Zdecydowanie lubimy przychodzić tu zimą i mam wrażenie, że zimą byłam tu zdecydowanie więcej razy. Przychodzimy tu wtedy, by pograć w piłkarzyki, a potem zjeżdżać na jabłuszku.
Z Hali Szrenickiej kierujemy się zielonym szlakiem w stronę Szrenicy. Jest to krótki, prowadzący równolegle do czerwonego szlak, którym dojdziemy do wyciągu, a stamtąd do schroniska położonego na Szrenicy. Na szlaku w jednym miejscu jest ciekawy punkt widokowy na Góry Izerskie i położoną poniżej nich Szklarską Porębę. Ponadto ładne są widoki na odcinku prowadzącym z wyciągu na szczyt.
Szrenica to szczyt o wysokości 1362 m n.p.m. Jest doskonałym punktem widokowy na Kotlinę Jeleniogórską oraz Góry Izerskie, a także Karkonosze czeskie. Przy dobrej pogodzie można dostrzec Jested. Na wierzchołku znajduje się schronisko górskie „Szrenica” i obserwatorium klimatologiczne Uniwersytetu Wrocławskiego. Schronisko na Szrenicy pochodzi z lat 20-ty XX wieku a wybudowano je ze składek społecznych. Po II wojnie światowej funkcjonowało jako Schronisko PTTK aż do 1968, kiedy to zniszczył je pożar. Ponownie otwarto je dopiero w 1992 roku, już jako schronisko prywatne.
Będąc na Szrenicy zawsze najbardziej zachwyca mnie widok z murku przed schroniskiem. Ale zachwyca też wschód słońca nad Śnieżnymi Kotłami. Jakiś czas temu na skałkach wybudowano tu metalową platformę widokową, która pozwala na bezpieczne podziwianie widoków.
|
Szrenica |
Ze Szrenicy ścieżką między kosodrzewiną kierujemy się w stronę skał o nazwie Trzy Świninki.Jest to grupa zamczysk skalnych znajdująca się na południowych stokach Szrenicy, na początku Drogi Przyjaźni Polsko-Czeskiej. Ich wysokość dochodzi do 8 metrów. Ze skałami jest związana dość znana legenda. Mówi ona o Liczyrzepie, który pewnego razu najął się jako pomocnik w gospodarstwie do wypasu świń. Kiedy przyszedł czas wypłaty, chciwy gospodarz nie chciał jednak dać Liczyrzepie pieniędzy i ukrył trzy świnie chcąc oskarżyć go o ich stratę w trakcie wypasu, i w ten sposób uniknąć płatności. Duch Gór przejrzał jednak zamiary nieuczciwego gospodarza i przywiódł go na miejsce, gdzie ten wcześniej ukrył zwierzęta. Następnie nadymał trzy świnie tak, że pękły, a na koniec zamienił je w kamienie.
|
Okolice Mokrej Przełęczy |
Po 15 minutach docieramy do Mokrej Przełęczy (1290 m n.p.m.), na której znajduje się węzeł szlaków (zielony z Hali Szrenickiej, żółty do Voseckiej Boudy i zielony do schroniska pod Łabskim Szczytem). My natomiast idziemy szlakiem czerwonym, czyli Głównym Szlakiem Sudeckim, który po pokonaniu krótkiego podejścia zaprowadza nas do skały Twarożnik (1320 m n.p.m.). Jest to spora granitowa skała o wysokości 12,5 metra położona na granicy polsko-czeskiej. Na jej szczycie stoi słupek graniczny. Stąd rozciąga się bardzo ładna panorama Szrenicy.
W tym miejscu kończymy dziś naszą wycieczkę. Zazwyczaj kontynuujemy ją do Śnieżnych Kotłów, ale tym razem jesteśmy ograniczeni czasowo. Wracamy czerwonym szlakiem w stronę Hali Szrenickiej, a potem już cały czas zielonym szlakiem do Jakuszyc. Samochód mamy zostawiony jakieś półtora kilometra niżej na parkingu przy asfaltowej drodze, więc jeszcze na koniec trzeba pokonać ten odcinek.
Cała trasa wynosi około 20 km, a przewyższenie, jakie należy pokonać to około 600 metrów.
|
Dawna nartostrada z widokami na Góry Izerskie |
|
Kopalnia Stanisław |
|
Na Babińcu |
|
Skałki na Babińcu |
|
Owcze Skały |
|
Twarożnik |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz