O Sowich Ławkach już na pewno słyszeliście, bo pisałam o
nich kiedyś na blogu (https://gorskimszlakiem.blogspot.com/2023/01/sowia-awka-styczen-2023.html).
Było o nich też głośno podczas uruchomienia questu, gry terenowej „Szlakiem
Sowich Widoków” (https://questy.org.pl/quest/szlakiem-sowich-widokow).
Wszystkie siedem ławek znajdujących się na terenie Wzgórz
Wyrębińskich oraz Wzgórz Włodzickich zasługuje na to by je zobaczyć i na nich
usiąść. Tam samo warto przejść trasą questu, który opowie Wam o sowach i
pozwoli dotrzeć do czterech ławek oraz zdobyć skarb.
Dziś jednak będzie o Szlaku Drewnianych Arbuzów. Tak, dobre
czytacie – arbuzów i to w dodatku drewnianych.
Szlak ów to chyba najkrótszy szlak w Polsce, bo mierzy tylko
600 metrów. W tym przypadku jednak nie o pokonany dystans chodzi, ale o atrakcje,
jakie na szlaku spotkać możecie.
Poza tym do samego szlaku należy dotrzeć pokonując jakieś 2
km i troszkę przewyższenia. Najlepiej ruszyć spod Centrum Kultury w Ludwikowicach
Kłodzkich, które znajduje się przy ulicy Fabrycznej 2, a spod niego kierować w
stronę wiadukt i stacji PKP. A potem dalej w las, by dotrzeć do ławki numer 1 i
współrzędnych 50°37'29.8"N 16°28'14.2"E. To właśnie one wskazują początek
Szlaku Drewnianych Arbuzów. O tym, że jesteście w dobrym miejscu poinformuje
Was napis na ławkowskazie.
Teraz już tylko ruszcie za arbuzami, które będą wskazywać
Wam kierunek wędrówki. Rozglądajcie się i bądźcie czujni, by nie przeoczyć żadnej
z atrakcji. Niektóre z nich od razu przykują Wasz wzrok, inne będą się skrywały
nieco dalej od ścieżki.
Cztery sale Sowiego Kina, Proporce, Leśna Scena, Sowie
Dziuple – takie atrakcje spotkacie na tym zaledwie 600-metrowym szlaku. Choć wydaje
się, że jest przeznaczony dla dzieci, to dorośli tu także nie będą się nudzić.
Wypatrywanie każdego arbuza i każdej atrakcji na pewno sprawi wiele radości.
Zwróćcie też w okolicy pierwszej ławki na zagadki umieszczone
na drzewach. Gdzie szukać na niej odpowiedzi? Oczywiście z drugiej strony
drzewa. Jest też kilka dziupli, a w nich niespodzianki.
Gdy już przejdziecie tym niezwykle urokliwym szlakiem kontynuujcie
swoją przygodę, tym razem wędrując do Sowich Ławek.
Byłam tu jesienią, byłam zimą, wracam, kiedy mam tylko czas, bo zarówno arbuzy, jak i ławki działają jak magnes. Ukryte w środku lasu, z dala od szlaku, przy ścieżkach, których nie ma na mapie. Warto jednak pokusić się o odnalezienie ich. Naprawdę warto.
Fajnie to wygląda. Na Szlaku Byłem w zeszłym roku, ale na arbuzy przy jakiejś okazji chętnie się przejdę.
OdpowiedzUsuńPod koniec ubiegłego roku arbuzy zostały odnowione. Polecam.
Usuń