czwartek, 26 stycznia 2017

Andrzejówka - 26 stycznia 2017


Andrzejówka - dawno tam nie byliśmy, a wybrać się warto, zwłaszcza, że leży śnieg i można pojeździć na sankach. Jest to schronisko położone na Przełęczy Trzech Dolin pod szczytem Waligóry w Górach Suchych, części Gór Kamiennych w Sudetach Środkowych. Schronisko, pomimo tego, że zbudowane nie aż tak dawno, bo w 1933 roku, jest niezwykle sympatyczne, z górskim klimatem. My lubimy tu przyjeżdżać wcześniej rano lub w tygodniu, kiedy nie ma tłumów, a w zasadzie jest pusto. W weekendy, zwłaszcza słoneczne i ciepłe oraz zimowe są tu tłumy i ciężko o parking.


My z racji tego, że jest czwartek po południu trafiamy niemalże na pustki. Kilka auta na parkingu, kilkoro narciarzy na stoku. Rewelacja. Planem było wejście na Waligórę szlakiem niebieskim, a potem żółtym i zejście z niej, a potem zjazdy na jabłuszku z górki obok schroniska. Czasu było mało, bo była już prawie godzina 15, więc lada chwila by się ściemniło. Michał dość szybko plany zweryfikował. Dziecko, zobaczywszy górkę, z której można zjeżdżać i spragnione jak zawsze śniegu zaprotestowało. Nasza wycieczka skończyła się po jakiś 15 minutach wędrówki. Dotarliśmy jedynie do miejsca, gdzie na niebieskim szlaku prowadzącym na Waligórę robi się przerwa między drzewami i odsłania piękny widoczek na schronisko.
Resztę czasu spędzamy na zjazdach. To znaczy Michał zjeżdża, a mama podziwia widoczki. Zachodzące nad Górami Kamiennymi słońce pięknie oświetla Andrzejówkę, czyniąc ją jeszcze bardziej magiczną.







 













Brak komentarzy:

Prześlij komentarz