Planując wycieczkę na Veterny vrch i analizując mapę, zauważyłam, że w jego bliskiej odległości znajduje się całkiem ładny zamek. Nie sądziłam jednak, że będzie tak ładny i ciekawy.
Zamek ów znajduje się w miejscowości Stara Lubowna. W okolicy zamku znajduje się płatny parking (4 euro za cały dzień). Z niego do zamku trzeba podejść niecały kilometr pod górkę (jakieś 50 m przewyższenia). Tu też znajduje się kasa biletowa, gdzie można zakupić bilety na zamek i do skansenu. Jeśli jednak nie uczynicie tego tutaj, można je kupić na górze, bezpośrednio przy samym wejściu do zamku. Bilet na zamek normalny kosztuje 9 euro, ulgowy 5 euro, gdy dopłacimy do niego po 1 euro, to w tej cenie możemy wejść także do skansenu i jak najbardziej tę opcję polecamy, bo skansen jest tak samo ciekawy jak zamek.
Godziny otwarcia są zależne od pory roku. W sezonie czyli od maja do września zamek otwarty jest w godzinach od 9 do 18, przy czym po godzinie 18 można jeszcze zwiedzać obiekty przez godzinę. Nie można już wtedy do nich wejść. W pozostałych miesiącach zamek otwarty jest krócej. Ponadto na zwiedzających w sezonie czeka atrakcja w postaci pokazu lotów orłów, sokołów i sów.
Zwiedzanie zamku trwa około 2 godzin, a skansenu około godziny. Myślę jednak, że można tu spędzić zdecydowanie więcej czasu.
Zamek Lubowelski został wybudowany pod koniec XIV wieku przez węgierskiego króla Andrzeja III. Większość czasu w swojej historii zamek był w posiadaniu polskich królów i szlachty. Począwszy od roku 1412 kiedy to zamek został oddany w zastaw Władysławowi II Jagielle. Ostatnimi polskimi właścicielami zamku była rodzina Zamoyskich. Położony na historycznym Spiszu zamek był miejscem, z którego właśnie przez 360 lat polscy starostowie zarządzali tzw. zastawem spiskim.
Kiedy zaczęliśmy go zwiedzać uświadomiliśmy sobie dopiero, jak bardzo polski jest ten zamek.
Składa się z 17 punktów. Zwiedzanie zaczynamy i kończymy przy bramie wejściowej do zamku. Po zakupieniu biletu dostaniemy przewodnik w języku polskim, który ułatwia zwiedzanie oraz pozwala na doczytanie ciekawych informacji o zamku. Dodatkowo wszystkie opisy na zamku dostępne są także w języku polskim.
W trakcie zwiedzania możemy też wejść na wieżę gotycką z której rozciąga się wspaniały widok na Pieniny, Tatry i miasto. Podczas zwiedzania możemy zobaczyć komnaty mieszkalne, piwnice, lochy, jest nawet browar. Są też polskie przedmioty koronacyjne, które w czasie najazdu szwedzkiego były tu chronione przed grabieżą.
Ogólnie na zamku można spędzić sporo czasu. Najlepiej kierować się punktami zaznaczonymi w opisanej ulotce, dzięki czemu macie pewność, że nie ominiecie żadnej części zamku. My tak robimy, wykreślając sobie kolejne odwiedzone lokalizacje.
Zamek skończyliśmy zwiedzać o godzinie 18, więc mieliśmy jeszcze godzinę na skansen, który od zamku jest oddalony jakieś 5 minut drogi. Na terenie skansenu możemy spotkać następujące budynki:
Cerkiew greckokatolicka p.w. św. Michała Archanioła z Matysovej, drewniana z 1833 r.
Dom mieszkalny ze wsi Velky Lipnik, zrębowy, trójdzielny z 1922 r.
Sezonowe budynki polaniarskie z Litmanovej
Sypaniec (spichlerz) z Veľkej Lesnej na Zamagurzu Spiskim
Dom bogatego rolnika – wójta z Veľkej Lesnej z 1909 r.
Dom pasterza z Litmanowej z 1921 r.
Zagroda chłopska z Údola z I. poł. XX w. (dom, stajnia, stodoła i spichlerz)
Dom rodzinny z Údola z 1947 r. z ekspozycją przedstawiająca wnętrze szkoły
Stolarnia (wybudowany na wzór oryginału z 1928 r.) z wyposażeniem warsztatowym
Dom z Jarabiny (Jarzębina), zrębowy na wysokiej kamiennej podmurówce, z 1930 r.
Dom mieszkalny z Jakubian z 1938 r.
Budynek gospodarczy z Ruskiej Woli z 1945 r. z ekspozycją belek stropowych
Dom mieszkalny z Kremnej z początku XX w.
Zagroda bezrolnego chłopa z Kamienki, z XIX w.
Kaplica p.w. św. Józefa (kopia obiektu z 1730 r. z Gniazd)
Kuźnia Bartolomeja Sekeráka z Torysy, z XIX w.
Młyn z Sulina z bogatym wyposażeniem technicznym
Poza tym jest trochę atrakcji dla dzieci, jak drewniana karuzela z wiaderkami, do których mogą wsiąść dzieci. Jest też pomieszczenie z drewnianymi zabawkami. Na nas największe wrażenie robi cerkiew z zachowanymi ikonami.
Zarówno zamek, jak i skansen warte są tego, by się w nich pojawić. Warto sobie na nie zarezerwować pół dnia. Myśleliśmy, że to taki zamek, co go w godzinę można obejrzeć i pojawiliśmy się tu za późno, bo na pewno spędzilibyśmy tu więcej czasu niż 3 godziny.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz