piątek, 2 lipca 2021

Przełęcz Gruszowiec - Śnieżnica - Dom Rekolekcyjny pod Śnieżnicą - lipiec 2021

Polanka pod szczytem Śnieżnicy
Na Śnieżnicę  wybieramy się z Przełęczy Gruszowiec. Nie miała ona być w naszych planach, ale jakoś pojawiła się na trasie powrotnej z Mszany Dolnej.
Śnieżnica to w zasadzie szczyt pozbawiony widoków, pomijając jedną polankę poniżej niego. I w zasadzie dla tej polanki na szczyt zdecydowaliśmy się wejść. 
Wznosi się ona ponad miejscowościami: Kasina Wielka, Gruszowiec, Dobra, Porąbka i Wola Skrzydlańska i ma 1006 metrów wysokości. Od pobliskiego Ćwilina oddzielona jest głęboką przełęczą Gruszowiec. Śnieżnica ma trzy niemal równej wysokości, niezbyt wyróżniające się szczyty: główny, zwany Na Budaszowie, oraz położone na wschód od niego Wierchy i Nad Stambrukiem. 
Na Śnieżnicę można wejść z Przełęczy Grruszowiec lub Kasiny Wielkiej. Niedawno został poprowadzony szlak czarny na Śnieżnicę ze Skrzydlnej, przez Pieninki Skrzydlańskie oraz Porąbkę. 
Zatrzymujemy się na Przełęczy Gruszowiec. Obok Baru pod Cyckiem oraz po drugiej stronie znajdują się spore parkingi. Dziś w zasadzie są puściutkie. Prowadzą stąd na szczyt 2 szlaki: niebieski i zielony, który przechodzi obok Młodzieżowego Ośrodka Rekolekcyjnego na Śnieżnicy. Decydujemy się wejść niebieskim, a zielonym zejść. Z parkingu podchodzimy początkowo asfaltową drogą przebiegającą przez osiedle domów jednorodzinnych. Droga zakręca pośród budynków i stopniowo wznosi się do góry. Po mniej więcej pół godzinie od wyjścia z parkingu szlaki się rozdzielają, niebieski odchodzi w prawo bezpośrednio na szczyt Śnieżnicy, zielony prowadzi prosto do Ośrodka Rekolekcyjnego.
Idąc na szczyt Śnieżnicy mijamy na początku kilka kapliczek stacji drogi krzyżowej. One jednak w większości znajdują się przy szlaku zielonym. Wejście na Śnieżnicę szlakiem niebieskim pozbawione jest jakichkolwiek widoków. W zasadzie to tylko podejście pod górę. Na odcinku nieco ponad 2 km trzeba pokonać 330 metrów przewyższenia. 
Na szczycie tradycyjnie, jak podczas całego wyjazdu robimy we troje selfie z tabliczką. Następnie kierujemy się w stronę widokowej polanki. Prowadzą na nią czarne oznaczenia znajdujące się nieco poniżej szczytu. Warto na pewno tu podejść, gdyż widoków na szlaku powrotnych też jakiś spektakularnych nie będzie. 
Ze szczytu schodzimy szlakiem niebieskim i zielonym, kierując się w stronę górnej stacji trasy narciarskiej „Śnieżnica”. Rozciąga się stąd panorama na stronę północną, widzimy m.in. pasmo Lubomira i Łysiny. U szczytu stoku narciarskiego znajduje się bar (otwarty sezonowo). Zaraz nad nim jest tablica informująca o rezerwacie przyrody „Śnieżnica”. 
Do tego miejsca można kiedyś było także dojść niebieskim szlakiem z Kasiny Wielkiej wzdłuż trasy zjazdowej, ale obecnie ze względów bezpieczeństwa (trasa Bike Parku) szlak został zamknięty   Zatrzymujemy się tu na chwilę i szlakiem zielonym ruszamy w stronę Ośrodka Rekolekcyjnego pod Śnieżnicą. Znajduje się on na południowym stoku Śnieżnicy, na śródleśnej polance na wysokości ok. 840 m n. p. m. Zatrzymujemy się tu również na chwilkę i następnie wracamy na Przełęcz Gruszowiec (jakieś 20 minut spacerku). Wejście na Śnieżnicę to 330 metrów przewyższenia, 6 km i jakieś 2 godziny wędrówki. 










Brak komentarzy:

Prześlij komentarz