poniedziałek, 25 kwietnia 2022

Stożek Wielki i Stożek Mały

Stożek to jeden z tych szczytów, które w Górach Kamiennych nieźle potrafią zmęczyć, zwłaszcza jeśli wchodzi się na niego od strony Unisławia Śląskiego. Od Sokołowska jest nieco lepiej, choć końcowe podejście jest również strome. Dziś wejdziemy na dwa Stożki, czyli Mały i Wielki, ale uczynimy to wyjątkowo od strony Sokołowska. Od tej strony jeszcze nie wchodziliśmy, choć zdarzyło nam się raz w tym kierunku schodzić.
Samochód zostawiamy w centrum Sokołowska na sporym parkingu i kierujemy się na szlak żółty, który bardzo szybko wyprowadza nas na urokliwe polany. Z każdym pokonywanym w górę metrem widoki są piękniejsze, a obejmują zwłaszcza Góry Kamienne. Przed samym Stożkiem natomiast będzie można podziwiać jeszcze Góry Stołowe.  Droga na szczyt wynosiło 2,3 km i trzeba pokonać 280 metrów przewyższenia, co na takim odcinku jest dość znaczące, a podejście da się odczuć dopiero pod sam koniec. Wejście zajmuje około godziny czasu.
Na szczycie 841 metrowego Stożka Wielkiego niegdyś znajdowała się wieża widokowa, z której były przepiękne widoki. Dziś niestety jej nie ma, przez co Stożek jest górą praktycznie pozbawioną widoków. Pojawiają się one jedynie tuż przed samym szczytem (na tym słynnym bardzo stromym podejściu). Są za to nowe tabliczki z nazwą góry i jej wysokością. 
Stożek Wielki jest to jedno z najbardziej charakterystycznych wzniesień powulkanicznych. Na jego północno-zachodnim zboczu, na wysokości mniej więcej 780 m n.p.m. występuje charakterystyczna grupa powulkanicznych skałek.
Ze Stożka Wielkiego żółtym szlakiem zmierzamy w stronę Sokołowska. Dość mocno wytracamy wysokość. Szlak jest stromy i kamienisty, dlatego trzeba uważać. Bardzo szybko wychodzimy z lasu, a przed nami odsłaniają się widoki na Góry Kamienne z Suchawą, Włostową i Kostrzyną na czele. Poniżej widać urokliwie położone Sokołowsko. Mniej więcej w połowie szlaku skręcamy w prawo na leśną ścieżkę, która zmierza w stronę kolejnego Stożka, tym razem Małego. Droga cały czas oferuje nam widoki na Góry Kamienne. Szczyt Stożka Małego natomiast mamy cały czas z prawej strony.
Nie prowadzi na niego żaden szlak. W okolicy szczytu jest ścieżka, która jednak chwilę przed nim się urywa. Ostatnie metry pokonujemy więc z mapą.cz i GPSem w telefonie. Stożek Mały ma 744 metry i jest pozbawiony widoków. One są z kolei na jego zboczach: z jednej strony na wspomniane już Suchawę, Kostrzynę itd., z drugiej natomiast na Dzikowiec, Wysoką czy oddalone Karkonosze. Ale żeby zobaczyć te drugie trzeba trochę się przedrzeć przez krzaki, gdzie znajduje się zarastająca już polanka.
Na południowym zboczu Stożka Małego na wysokości około 600 m n.p.m. znajduje się charakterystyczna grupa powulkanicznych skałek, a poniżej przy potoku skałki "Zamkowe Baszty".
Warto wspomnieć, że szczyt pomimo tego, że znajduje się poza szlakiem jest oznaczony ładną  tabliczką.
Ze Stożka Małego najpierw wracamy nieoznakowaną ścieżką, a potem wchodzimy na szlak rowerowy Czarny Mieroszów, gdzie skręcamy w lewo. Idąc w prawo dotrzemy do Unisławia Śląskiego.
Wybrana droga rowerowa dość szybko doprowadza nas do asfaltowej drogi prowadzącej do Sokołowska.
Wycieczka, na której dziś byliśmy jest krótka, bo mierzy 7 km, a na jej przejście trzeba przeznaczyć około 2-3 godzin. Do pokonania mamy prawie 400 metrów przewyższenia, ale w pakiecie dostajemy za to piękne widoki. 



Bukowiec

















2 komentarze: