niedziela, 17 października 2021

Janowice - Skalna Grzęda - Szwajcarka - Janowice - październik 2021

Rudawy Janowickie to niewielkie i dość niskie góry o powierzchni około 90 km2, położone na wschód od Karkonoszy. Góry małe, ale za to piękne. Oferują one tak popularne miejscówki jak Sokolik, Krzyżna Góra, Starościńskie Skały czy ruiny zamku Bolczów. Tam zazwyczaj jest tłumnie, zwłaszcza w weekendy. Na szczęście jest tu jeszcze kilka miejsc, gdzie można się cieszyć mniejszym lub większym spokojem, a czasem nawet pustkami na szlakach bądź ścieżkach. 
Jednym z nich jest na przykład Skalna Grzęda położona w Janowickich Garbach – miejsce poza szlakiem, do którego prowadzi wąska ścieżka. Miejsce ładnymi widokami na sporą część Sudetów, a przede wszystkim miejsce, gdzie jest pusto. Podczas gdy w Janowicach czy na Przełęczy Karpnickiej były tłumy zmierzające na Sokolik czy do zamku Bolczów, my cieszyliśmy się pustym szlakiem, ścieżką, a potem szczytem. A kiedy już dotarliśmy do Szwajcarki, tam zrobiło się prawie pusto. 
Zatrzymujemy się dziś w Janowicach Wielkich przy ośrodku rekreacyjn0-sportowym „Zielona Dolina”. Rzadko tu parkujemy, bo zazwyczaj wybieramy Przełęcz Karpnicką. 
Dziś jednak z tego miejsca jest nam ruszyć wygodniej. Od razu kierujemy się na żółty szlak, który po opuszczeniu zabudowań wprowadza nas do Doliny Janówki. Żółtym szlakiem wędrujemy aż do skały Krowiarki. Na jej wysokości przechodzimy przez drewniany mostek i skręcamy ostro w prawo. Teraz wędrujemy szeroką leśną drogą (tu już nie ma szlaku), która pnie się w górę. Gdy owa ścieżka zacznie skręcać w lewo, a my zobaczymy skały Klapacjusz i Decjusz, wtedy musimy skręcić w prawo w wąską ścieżynkę. Idąc nią cały czas przed siebie, dotrzemy na Skalną Grzędę. 
Do 1945 roku funkcjonowała Skalna Grzęda i jej okolica miała status pomnika przyrody, choć niektóre źródła podają, że był to raczej rezerwat. Miejsce było doceniane i chronione ze względu na tutejszą przyrodę nieożywioną, jak i walory krajobrazowe – piękny widok na Sokoliki i Karkonosze.
Na Skalny Mur można jak najbardziej wejść. Jeśli ktoś lubi się wspinać, to wejście na skałki nie będzie stanowiło większego problemu. 
Ze Skalnej Grzędy kierujemy się w stronę schroniska Szwajcarka. Mamy do niej nieco ponad 4 km. Nie wybieramy jednak szlaku, ale leśne ścieżki zaznaczone na mapach.cz. 
Schronisko urzeka swoim tyrolskim wyglądem, jego początki sięgają 1823 roku, kiedy to miało ono być domkiem myśliwskim. Dopiero w okresie międzywojennym domek stał się schroniskiem. Obecnie jest to jedyne w Sudetach całkowicie drewniane schronisko. Zazwyczaj tu wstępujemy idąc na Sokoliki lub Krzyżną Górę. Dziś jednak wyżej się nie wybieramy, ponieważ musimy jeszcze wrócić do Janowic Wielkich, a godzina już późna. Kierujemy się teraz w stronę Przełęczy Karpnickiej. To spora przełęcz, która jest doskonałą i chyba najlepszą bazą wypadową w Rudawy Janowickie. Sporo tu miejsca do zaparkowania (parking płatny 10 zł, ale w tygodniu raczej nikt opłat nie pobiera). Z Przełęczy ruszamy w stronę rozdroża pod Jańską Górą. Tu skręcamy na Zielony Szlak, który doprowadza nas do szlaku żółtego. Nim już dojdziemy na parking, gdzie mamy pozostawiony samochód.
Dzisiejsza nasza trasa to 14 km i nieco ponad 500 metrów przewyższenia. W połowie prowadziła ona poza szlakami, ale dzięki temu uniknęliśmy tłumów. 
















Skalna Grzęda widziana z okolic Szwajcarki



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz