niedziela, 4 lutego 2018

Włodarz - 4 lutego 2018


Włodarz dotychczas był przez nas omijany. Zawsze przegrywał z otaczającymi go górami. Poza tym zawsze uważałam, że lepiej takie atrakcje zostawić sobie na dni z gorszą pogodą. Co prawda dziś nie była ona zła, ale wczoraj cały dzień po górach się włóczyliśmy, więc w niedzielę dla relaksu można było zwiedzić podziemia. Jeszcze jeden powód sprawia, że takie podziemia wolimy odwiedzać zimą. Wtedy jest niewielka różnica temperatur, nie trzeba brać dodatkowych kurtek, by nie zmarznąć latem bez nich.
Analizujemy znajdujące się w okolicy podziemia: Włodarz, Osówka, Sztolnie Walimskie i stwierdzamy, że chyba najbardziej odpowiada nam Włodarz. Przemawia za tym głównie fakt, że we Włodarzu można pływać łodzią, co dla Michała staje się bardzo atrakcyjne.
Wejście do sztolni odbywa się co godzinę. Spóźniamy się kilka minut i niestety musimy czekać niemalże godzinę na kolejne wejście. Temperatura na zewnątrz nie zachęca do wyczekiwania na świeżym powietrzu. Na chwilę siadamy w pomieszczeniu, gdzie znajduje się kasa biletowa i mini bar, a potem spacerujemy po terenie Włodarza.
Udostępnione  do zwiedzania niemieckie sztolnie podziemnego kompleksu "Riese" z okresu II wojny światowej znajdują się w masywie Włodarza (811 m n.p.m.).  Do zasadniczej części podziemnego kompleksu prowadzą trzy wejścia od strony północno-wschodniej i jedno od strony północnej. Dla ruchu turystycznego udostępnione jest tylko jedno wejście, tzw. czwórka.  Zwiedzanie odbywa się z przewodnikiem i obejmuje spacer po pierwszy i drugim poziomie sztolni. Rozpoczyna się ono projekcją filmową w przystosowanym do tego kinie urządzonym w wartowni (niestety jakość dźwięku lub nagrania nie jest rewelacyjna,). Atrakcją jest jednak pływanie łodzią po zalanej części obiektu. Zwiedzanie trwa około godziny i mam wrażenie, że odbywa się w bardzo szybkim tempie.Mam wrażenie, że momentami gnamy, chlapiąc się błotem po samą szyję.
Wizyta we Włodarzu przybliża nam nieco historię tego miejsca. Jest dobrą alternatywą na kiepską zimową pogodę.







Poszukiwania szybu wentylacyjnego
Płyniemy po zalanej części obiektu




Opłaty dla Cerbera :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz