środa, 24 lutego 2021

Łączna - Dziób - luty 2021

Ostatnia prosta przed skrętem na Dziób
Dziób to  dwuwierzchołkowy szczyt o wysokości ok. 693 i 686 m n.p.m. położony w Górach Stołowych w paśmie Zaworów. Tworzy on  krótki grzbiet o przebiegu południkowym, który na południu, poprzez Rogal łączy się z Mieroszowskimi Ścianami. Położenie w okolicy Mieroszowa sprawia, że wielu sądzi, iż Dziób zaliczany jest do Gór Kamiennych, a nie Stołowych. No bo cóż ma on wspólnego ze skałkami, z którymi większość utożsamia Góry Stołowe.
Pewnie byśmy nigdy na Dziób nie trafili, gdyby nie fakt, że podjęliśmy się wyzwania, by zdobyć wszystkie szczyty zaliczane do Korony Ziemi Wałbrzyskiej. I właśnie na owej liście Dziób się znalazł. 
Szczyt ogólnie do znanych nie należy. Może ostatnio został nieco rozsławiony za sprawą drewnianej tabliczki – jednej chyba z 20, jakie pojawiły się na szczytach w okolicy. 
A na szczycie tak :) Drewniana tabliczka, a za nią widok na Karkonosze. Niestety nie udało się ich uwiecznić na zdjęciu 
Wejście na Dziób nie jest strome ani wymagające, ale warto od razu zaznaczyć, ze nie prowadzi na niego szlak, a nawet ścieżka. Co prawda w jego okolicy biegnie szlak zielony, ale on prowadzi  dość sporej odległości od szczytu. W bliskiej odległości z kolei biegnie nieco ścieżek, ale żadna z ich na szczyt nie dociera. Trzeba więc posiłkować się mapą i wejść na Dziób w miejscu, gdzie las jest najrzadszy (na mapce poniżej narysowałam, jak najlepiej na szczyt wejść).
Aby wejść na Dziób najlepiej zaparkować samochód obok ZOO Łączna. Przy okazji warto zwiedzić to miejsce (niewielkie, ale ma swój urok i są lemury :) ) Kiedyś tu byliśmy i naprawdę bardzo dobrze się bawiliśmy.
Ławeczka na szczycie
Z parkingu należy się kierować przez chwilę asfaltową ulicą prowadzącą w stronę Mieroszowa, a następnie skręcić w pierwszą drogę prowadzącą w prawo w las. Dalej warto zaopatrzyć się w mapę, by nie zabłądzić, bo ścieżek jest kilka. Dziób jednak mamy cały czas z lewej strony. 
Podczas pierwszej części wędrówki raczej nie ma co liczyć na widoki. Pojawią się one dopiero w okolicy szczytu oraz na samym szczycie. Co prawda w kilku miejscach są ograniczone przez drzewa, ale naprawdę warte uwagi, jak na tak mało znaczący szczyt. Doskonale widać tu Góry Wałbrzyskie i Kamienne. A z samego szczytu Stołowe, a nawet Karkonosze. Jest też pseudo ławeczka w widokiem. 
Tym, co cieszy podczas zdobywania szczytu to totalny brak ludzi, dzikie ścieżki i cisza. 
Zdobycie Dziobu, jeśli nie będziecie błądzić w poszukiwaniu wejścia nie powinno zająć dłużej niż godzinę lub półtorej. 




Widoki ze ścieżki w okolicy szczytu






Na pierwszym planie Mieroszowskie Ściany
Tak najlepiej na szczyt

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz